Reklama

8 lipca – wspomnienie św. Jana z Dukli

Pokorny i cierpliwy zakonnik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zasłynął (...) jako mądry kaznodzieja i gorliwy spowiednik. Tłumnie schodzili się do niego ludzie spragnieni zdrowej Bożej nauki, aby słuchać jego kazań czy też u kratek konfesjonału szukać umocnienia i porady. Zasłynął on jako przewodnik dusz i roztropny doradca wielu ludzi” (Jan Paweł II, 1997). Kim był św. Jan z Dukli? Pewnych informacji na temat jego narodzin i młodości mamy niewiele. Wiadomo, że przyszedł na świat w podkarpackiej miejscowości – dziś znajdującej się w archidiecezji przemyskiej – Dukla. Nie wiadomo kiedy; biografowie podają, że mógł urodzić się ok. roku 1414 i że dożył co najmniej 70 lat. Jego rodzicami byli najprawdopodobniej zamożni mieszczanie. Jak wyglądało jego dzieciństwo i młodość? Znów – najprawdopodobniej – uczył się w miejscowej szkole, prowadził życie pustelnicze (dziś nawet na wzgórzu Zaśpit niedaleko Trzciany – w miejscu, gdzie według tradycji mieszkał, modlił się i pokutował przyszły święty – istnieje pustelnia), być może studiował w Krakowie, by w końcu w wieku ok. 25 lat wstąpić do franciszkanów konwentualnych w Krośnie. I tu zaczynają się pewne wiadomości o życiu św. Jana z Duki. Przed przyjęciem święceń kapłańskich studiował u franciszkanów. Jako zakonnik sprawował różne funkcje – był kaznodzieją, spowiednikiem, gwardianem, kustoszem, nie stronił od pracy fizycznej. Przede wszystkim jednak był człowiekiem modlitwy, człowiekiem pokory i prawdziwej mądrości, tej Bożej.
Za jego życia zakon franciszkański przeżywał wewnętrzny kryzys, u źródeł którego było różne interpretowanie reguły zakonnej, co ostatecznie doprowadziło do powstania nowej gałęzi – obserwantów, w Polsce nazywanych bernardynami. Pragnęli oni zachować w najsurowszej formie zalecenia św. Franciszka zwłaszcza odnośnie do ubóstwa. Jan spotkał się z nimi we Lwowie i zachęcony ich sposobem życia porzucił pierwotne zgromadzenie. Miało to miejsce w 1463 r. Jan pracował później przez krótki czas w Poznaniu, a ostatecznie – do końca swego życia – właśnie we Lwowie. Źródła nie odnotowały, by w nowym zgromadzeniu sprawował jakiekolwiek funkcje. Spowiadał i gorliwie przepowiadał słowo Boże. Coraz doskonalej chciał służyć Bogu i człowiekowi. O jego świętości Jan Paweł II powiedział, że wynikała ona „z jego głębokiej wiary. Całe jego życie i gorliwość apostolska, umiłowanie modlitwy i Kościoła, wszystko to było oparte na wierze. Była ona dla niego siłą, dzięki której potrafił wszystko to co materialne i doczesne odrzucić, by poświęcić się temu, co Boże i duchowe”. A szczególną cześć oddawał Matce Bożej, której wstawiennictwa wzywał wielokrotnie w ciągu każdego dnia. Z modlitw nie zwalniał się nawet w starości i chorobie. Kiedy pod koniec życia stracił wzrok i nie mógł już samodzielnie czytać reguł zakonnych, prosił, by czytali je dla niego młodsi zakonnicy do czasu, kiedy sam nie nauczy ich się na pamięć.
Jan zmarł we Lwowie 29 września 1484 r. Od początku postrzegano go jako świętego, wzywano jego wstawiennictwa u Boga. Zanotowano wiele cudów zdziałanych za jego przyczyną. Błogosławionym ogłosił go papież Klemens XII w 1733 r., świętym zaś Jan Paweł II w 1997 r.
Na zakończenie wczytajmy się w słowa polskiego Papieża, wypowiedziane w przededniu kanonizacji duchowego syna św. Franciszka z Asyżu: „Bracia i Siostry, często nawiedzajcie to miejsce! Ono jest wielkim skarbem tej ziemi, bo tu przemawia Duch Pana do ludzkich serc za pośrednictwem waszego świętego Rodaka. Mówi On, że życie osobiste, rodzinne i społeczne trzeba budować na wierze w Jezusa Chrystusa. Wiara bowiem nadaje sens wszystkim naszym wysiłkom. Pomaga odkryć prawdziwe dobro, ustala prawidłową hierarchię wartości, przenika całe życie. Jakże trafnie wyrażają to słowa z Listu św. Jana Apostoła: «Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat; tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara» (1 J 5, 4)”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szansa dla opozycji

2024-08-30 22:02

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Precedensowa” – tak o uchwale PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego komitetu PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 r. powiedział jej szef Sylwester Marciniak.

Decyzja Komisji oznacza, że dotacja dla największej partii demokratycznej w Polsce będzie pomniejszona o 10 mln zł, a ponadto Prawo i Sprawiedliwość będzie pozbawione w całości subwencji z budżetu państwa przez trzy lata. W sam raz na okres kampanii prezydenckiej w 2025 r. i parlamentarnej 2027 r. Czy jest to zamach na demokrację? Na swój sposób tak, jeśli przyjąć, że demokracja to nie tylko możliwość dokonania wyboru przy urnie przez obywatela, ale i prawdziwy wybór między tymi wyborami oraz równość szans w prowadzeniu polityki przez wszystkie partie polityczne. To zostało zachwiane, jednak bardzo szybko może się okazać, że bumerang rzucony w stronę PiS – wróci ze zdwojoną siłą do Donalda Tuska.
CZYTAJ DALEJ

Jest decyzja sądu ws. ks. Olszewskiego!

2024-08-28 15:33

profeto.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie przedłużył o kolejne trzy miesiące areszt wobec ks. Michała Olszewskiego oraz dwóch urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości - powiadomił w Telewizji Republika pełnomocnik księdza mec. Michał Skwarzyński. Zaznaczył, że na sali prokurator przyznał, że w sprawie nie pojawiły się żadne nowe wątki. To jedna z najbardziej skandalicznych decyzji sądu w Polsce.

"Od początku mówię, że to jest areszt wydobywczy. To jest atak, który jest w dużej mierze atakiem zastępczym wobec ataku na o. Rydzyka. Nie udało się zlikwidować 'imperium ojca Tadeusza', więc oto pokazujemy, że likwidujemy 'imperium ojca Michała" - mówił pełnomocnik ks. Olszewskiego w Telewizji Republika.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: w kraju szanującym konstytucyjne instytucje, po orzeczeniu TK kwestia religii przestałaby istnieć

2024-08-31 14:50

[ TEMATY ]

kard. Kazimierz Nycz

Trybunał Konstytucyjny

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

W kraju, który szanuje konstytucyjne instytucje, po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji religii ta kwestia przestałaby istnieć - powiedział kard. Kazimierz Nycz. Dodał, że petycja Kościoła i PRE do SN ws. rozporządzenia MEN była spowodowana tym, że rozmowy z resortem są jednostronne.

W sobotę w Świątyni Opatrzności Bożej, pod przewodnictwem metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza, obyła się odprawa katechetyczna dla wszystkich uczących w szkołach - księży, osób zakonnych i świeckich w archidiecezji warszawskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję